Nad grobami naszych bliskich
Pochylając głowy nad grobami naszych bliskich szepczemy w duchu lub półgłosem słowa modlitwy “Wieczny odpoczynek” a nasze myśli wędrują między kolejnymi wspomnieniami związanymi z daną osobą.
Mamy nadzieję, że 1 listopada to również święto tej osoby, bo czy trzeba być koniecznie misjonarzem, księdzem, męczennikiem, by “wybielić się we krwi Baranka”? Któż bardziej dosłownie realizuje uczynki miłosierne względem ciała, takie jak “głodnych nakarmić” czy “nagich przyodziać” jeśli nie matka z ojcem? Sama św, matka Teresa z Kalkuty odsyłała chętne do pracy w zgromadzeniu kobiety słowami “Idź do domu i kochaj swoją rodzinę.” Miłosierdzie bowiem, jak głosi angielskie powiedzenie, zaczyna się w domu.