Sekrety dusz czyśćcowych
Spacerując cmentarnymi alejkami 2 listopada wspominamy wszystkich wiernych zmarłych, a szczególnie tych, którzy nadrabiają niedostatki ziemskiej miłości wobec bliźnich i ludzi w czyśćcu. Istnienie czyśćca jest kością niezgody między kościołem rzymskim a dużą częścią rodziny protestanckiej, chociaż sam ojciec reformacji, Marcin Luter w swych 95 tezach przyjmował, że czyściec istnieje. Kościół w swej nauce wydaje się być dość lakoniczny, co do istoty czyśćca, czego wyrazem jest jego definicja w Katechizmie Kościoła Katolickiego:
KKK 1054 Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego zbawienia wiecznego, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości Boga.
KKK 1030 Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba.
KKK 1031 To końcowe oczyszczenie wybranych, które jest czymś całkowicie innym niż kara potępionych, Kościół nazywa czyśćcem. Naukę wiary dotyczącą czyśćca sformułował Kościół przede wszystkim na Soborze Florenckim (Por. DS 1304. i na Soborze Trydenckim (Por. DS 1820; 1580). Tradycja Kościoła, opierając się na niektórych tekstach Pisma świętego (Na przykład 1 Kor 3, 15; 1 P 1, 7), mówi o ogniu oczyszczającym:
Co do pewnych win lekkich trzeba wierzyć, że jeszcze przed sądem istnieje ogień oczyszczający, według słów Tego, który jest prawdą. Powiedział On, że jeśli ktoś wypowie bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu, nie zostanie mu to odpuszczone ani w tym życiu, ani w przyszłym (Mt 12, 32). Można z tego wnioskować, że niektóre winy mogą być odpuszczone w tym życiu, a niektóre z nich w życiu przyszłym (Św. Grzegorz Wielki, Dialogi, 4, 39).
KKK 1032 Nauczanie to opiera się także na praktyce modlitwy za zmarłych, której mówi już Pismo święte: “Dlatego właśnie (Juda Machabeusz) sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu” (2 Mch 12, 45). Kościół od początku czcił pamięć zmarłych i ofiarował im pomoce, a w szczególności Ofiarę eucharystyczną (Por. Sobór Lyoński II: DS 856), by po oczyszczeniu mogli dojść do uszczęśliwiającej wizji Boga. Kościół zaleca także jałmużnę, odpusty i dzieła pokutne za zmarłych:
Nieśmy im pomoc i pamiętajmy o nich. Jeśli synowie Hioba zostali oczyszczeni przez ofiarę ich ojca, dlaczego mielibyśmy wątpić, że nasze ofiary za zmarłych przynoszą im jakąś pociechę? Nie wahajmy się nieść pomocy tym, którzy odeszli, i ofiarujmy za nich nasze modlitwy (Św. Jan Chryzostom, Homiliae in primam ad Corinthios, 41, 5: PG 61, 594-595. Por. Hi 1, 5).
KKK 1055 Wierząc w “komunię świętych”, Kościół poleca zmarłych miłosierdziu Bożemu i ofiaruje im pomoce, szczególnie Ofiarę eucharystyczną.
Nie oznacza to jednak, że pozostajemy w całkowitej niewiedzy. Dość szczegółową wizję czyśćca roztacza przed nami niemiecka mistyczka, błogosławiona Anna Katarzyna Emmerich, która urodziła się w 1774 r. w Westfalii. Już jako dziecko cechowała się wielką wiarą i miłością do Jezusa. Gdy miała siedem lat i przygotowywała się do pierwszej spowiedzi świętej, jej wielki żal za grzechy spowodował utratę przytomności. Nie była też w stanie sama dojść do kościoła, a podczas spowiedzi nie mogła powstrzymać płaczu. Bardzo wcześnie podjęła też decyzję o wstąpieniu do zakonu i została augustianką. Około 1811 r. na ciele Anny pojawiły się stygmaty i nie mogła już wstawać z łóżka. Przez długi czas jej jedynym pokarmem była Komunia Święta. W kolejnych latach towarzyszyły jej wizje Męki Pańskiej (na ich podstawie nakręcono „Pasję” Mela Gibsona) oraz czyśćca. To skłaniało ją do modlitwy i ofiarowywania cierpienia za ich zbawienie. Wiele osób mówiło o niej, że „widziała człowieka od środka”. Anna Katarzyna zmarła w 1824 r., a jej beatyfikacja nastąpiła 3 października 2004 r. O swoich wizjach mówiła:
„W czyśćcu nie ma przyrody, nie rosną tam żadne drzewa, brak owoców. Wszystko jest bezbarwne, jaśniejsze lub ciemniejsze, odpowiednio do stopnia oczyszczeń, jakim dusze są poddawane. Istnieje także pewnego rodzaju stopniowanie, jeśli chodzi o miejsce ich przebywania. Widzę też niekiedy sąd nad duszą, odbywający się nad miejscem, gdzie ów człowiek żył. Widzę wtedy Jezusa, Maryję, patrona duszy i jej anioła. Sąd trwa bardzo krótko. (…) Któregoś wieczoru pomyślałam, że dusze czyśćcowe mają niezawodną nadzieję na zbawienie, natomiast źli ludzie znajdują się w niebezpieczeństwie potępienia, dlatego chciałam się szczególnie modlić za tych ostatnich. (…) Wszystko otrzymują z ziemi, od żyjących ludzi, którzy za ich przewinienia ofiarują Sędziemu modlitwy i dobre czyny, umartwienia i wyrzeczenia, a zwłaszcza Msze Święte”.
Z całością wizji bł Anny Katarzyny Emmerich możemy zapoznać się w serwisie Youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=fakOChE47dU
https://www.youtube.com/watch?v=VlW4loNpNuc&t=561s
https://www.youtube.com/watch?v=nfQd7NpifP4&t=1207s
https://www.youtube.com/watch?v=pWgeXly624I&t=1148s
Podczas słuchania lektora mogą Państwo obejrzeć galerię zdjęć zrobionych podczas zaduszkowej procesji na naszym mirowskim cmentarzu: