Zabezpieczenie sufitu w kościele
Zazwyczaj na naszej stronie relacjonujemy wydarzenia radosne, napawające optymizmem, cieszące ducha i oko. Tym razem mamy dla Państwa smutną nowinę – 6 stycznia oberwał się kolejny fragment tynku pokrywającego sklepienie naszego kościoła – tym razem tuż przed ołtarzem. Na szczęście, nikt nie został ranny, nie ma też szkód materialnych. Dla bezpieczeństwa wiernych i kapłanów zostały dziś zerwane newralgiczne połacie tynku. Prace zostały wykonane bezinteresownie przez firmę budowlaną p. Wiesława Gołosza. Niestety, prawdopodobnie konieczne będą niezwykle kosztowne dalsze prace budowlane. By zapewnić bezpieczeństwo osób przebywających w kościele, w opinii osób wykonujących dzisiejsze prace, należy usunąć pozostały tynk na całej powierzchni budynku, gdyż został prawdopodobnie nieprawidłowo położony (m.in. brak cementowego szprycu oraz siatki zabezpieczającej) a następnie dokonać ponownego tynkowania ścian, tym razem przy użyciu bardziej niezawodnych technik budowlanych i pod nadzorem ekspertów. Na chwilę obecną, jest to kwestia priorytetowa, gdyż chodzi o nasze bezpieczeństwo. Prace muszą być podjęte już na wiosnę, po uprzedniej konsultacji z rzeczoznawcami, dogłębną ekspertyzą stanu budynku i oszacowaniem kosztów naprawy. Parafian prosimy o modlitwę i wszelki rodzaj wsparcia duchowego i materialnego. Mamy nadzieję, że w obliczu nieszczęścia, które nas dotknęło Mirowianie będą potrafili się zjednoczyć i pośpieszą na pomoc naszemu pięknemu kościołowi!