Modlitwa (Rozpięty na ramionach)
Jedna z piękniejszych współczesnych pieśni o charakterze pasyjnym a jednocześnie budząca pewne kontrowersje, gdyż niektóre wersje śpiewane przez różnorakie schole śpiewają “uśmiechnij się przyjaźnie z wysokiego krzyża..”, co jest oczywiście niezbyt smaczne, jeśli pomyślimy o bólu konającego Jezusa. Na szczęście, chyba Duch Święty sprawił, że znalazłem oryginalne (a przynajmniej jedno ze starszych) wykonanie, z absolutnie poprawnym i niegorszącym tekstem:
Rozpięty na ramionach,
jak sokół na niebie,
Chrystusie, Synu Boga,
spójrz, proszę, na Ziemię:na ruchliwe ulice,
zabieganych ludzi,
gdy noc się już kończy,
a ranek się budzi,spójrz proszę, sokole,
na Wszechświat, na ziemię,
na cichy, ciemny kościół,
na dziecko wzywające Ciebie!Rozpięty na ramionach,
jak sokół na niebie,
Chrystusie, Synu Boga,
spójrz, proszę, na Ziemiępociesz zrozpaczonych,
zrozum głodujących,
modlących się wysłuchaj,
wybacz umierającym,a kiedy będziesz sądził,
Boskie Miłosierdzie,
prosimy – Twoje dzieci –
nie sądź na miarę siebie!Rozpięty na ramionach,
jak sokół na niebie,
Chrystusie, Synu Boga,
spójrz, proszę, na Ziemię.